Twoje źródło informacji o ciekawych atrakcjach i wygodnych noclegach w Polsce.
Rozpoczęła się właśnie wielka uczta fanów kolarstwa, 101 edycja największego kolarskiego wyścigu świata: Tour de France. A jakie były jego początki?
Wszystko zaczęło się w roku 1903. Wyścigi kolarskie sponsorowane były wówczas przez gazety. Gazeta Le Petit Journal sponsorowała wyścig Paris-Brest et retour, a Le Vélo wyścig Bordeaux-Paris. W 1903 roku powstało nowe czasopismo sportowe L’Auto (po II wojnie światowej L’Équipe). Aby zdobyć sobie nowych czytelników zaproponowało organizację największej przeprawy kolarskiej jaka kiedykolwiek została zorganizowana. Był to wyścig naokoło Francji. W wyniku tego pomysłu ilość czytelnków wzrosła wielokrotnie, a inne dzienniki sportowe zmuszone były zakończyć działalność.
W dniu 5 lipca 1903 roku z podparyskiego Montgeron ruszył pierwszy Tour de France. Zakończył się 19 lipca w Paryżu. Liczył zaledwie 6 etapów. Ale jakie to były etapy! Najdłuższy liczył sobie 471 km, a cała trasa 2.428 km. Wystartowało w nim 64 kolarzy, z których do mety dojechało 21. Zwyciężył znany wówczas kolarz francuski pochodzenia włoskiego - Maurice Garin. Jego przewaga nad drugim zawodnikiem na mecie wyścigu wyniosła prawie 3 godziny (bez pół minuty). Jest to największa przewaga lidera nad wiceliderem w historii wszystkich edycji.
Przewagę, nawet tak wielką można było łatwo stracić, ponieważ niedozwolona była wówczas pomoc techniczna. Kolarz musiał samodzielnie naprawiać wszystkie usterki, a w przypadku np. złamania widelca, usterki wcale nierzadkiej (drogi były bardzo wyboiste) spóźnienia na mecie były wielogodzinne. Niedopuszczalna też była zamiana rowerów, a wszystkie części wymienione trzeba było dowieźć do mety, aby pokazać sędziom. Niejednokrotnie kolarze dojeżdżali na metę etapu w środku nocy.
Maurice Garin został podejrzewany o to, że część trasy przejeżdżał pociągiem. Nie było to bezpodstawne, ponieważ rok później, pomimo, że wygrał Tour został po kilku miesiącach zdyskwalifikowany (wraz z trzema kolegami) za złamanie regulaminu i jazdę fragmentów etapów pociągami. Jednak nie udowodniono mu jazdy pociągiem w pierwszym wyścigu i dlatego figuruje jako pierwszy zwycięzca Tour de France w historii.
Poniżej zamieszczamy kilka zdjęć z tego historycznego wyścigu.
Z.W.
