Urloplandia

Twoje źródło informacji o ciekawych atrakcjach i wygodnych noclegach w Polsce.

To takie proste

To takie proste
To takie proste
To takie proste
To takie proste

Dzisiejszy Dzień Matki napawa mnie nostalgią. Nostalgią, która wiąże się ze wspomnieniami i za tym, co już bezpowrotnie minęło. Coś, co kiedyś wydawało się zupełnie normalne, po latach jest już tylko wspomnieniem dawnego życia, które już nigdy nie powróci.

Jest taki wiersz, który wzruszał moją Mamę. Ja go kiedyś nie rozumiałem. Dopiero teraz, kiedy mojej Mamy już nie ma, nie mogę go czytać bez wzruszenia. Cóż, nieraz, żeby coś zrozumieć, potrzebne jest, doświadczenie.

Niestety, nie znam autora tego wiersza. Może ktoś mi w tym pomoże?

To takie proste

To takie proste: cztery ściany,
Bielony sufit i podłoga
I wyzłacany dach słomiany
I dym wznoszący się do Boga...

To takie proste-skrzyp kołyski
I pochylona twarz matczyna,
I w oczach ojca gniewu błyski,
I gwar rodzeństwa... to Rodzina...

Szczerości chwile i prostoty,
Dzieciństwa dni, młodzieńcze lata,
I pożegnania i powroty
Z gościńców dalekiego świata...

Gdy będziesz sam wśród obcych ludzi,
W zaszczytach tonąć i w dostatkach
Naraz się w tobie okrzyk zbudzi:
Gdzie jest mój Ojciec, moja Matka?

I taki żal Cię wówczas schwyci,
Zagubionego w ulic tłoku,
Że zapatrzony w tamto życie
Ze łzami w oczach zwolnisz kroku...

To takie proste, takie znane,
Jak zmierzch zimowy przy kominie...
Lecz gdy zostanie ci zabrane,
Gdy bezpowrotnie już przeminie,

I w ciszy, tak przez noc stroskaną,
Upływać zacznie przeszłość droga...
I niski próg... I dach słomiany...
I dym wznoszący się do Boga...

Z.W.

Ładuję stronę