Lukla

      Lukla położona jest zaledwie 135 km od stolicy Nepalu - Kathmandu. Jest to mała miejscowość zagubiona w królestwie Himalajów. Jako, że w bezpośredniej bliskości znajdują się najwyższe szczyty świata stała się bazą wypadową dla wszystkich grup wspinaczkowych udających się w te rejony. Lotnisko im. Tenzinga-Hillary'ego, które tam się znajduje jest jedyną możliwością dotarcia w ten obszar. W tych wysokich górach nie ma po prostu żadnych dróg. W samej Lukli miejscowi nie znają samochodów. Wiedzą natomiast doskonale, jak wygląda samolot.

     Pomysłodawcą budowy lotniska był sam pierwszy zdobywca Mount Everestu - Sir Edmund Percival Hillary. Wykupił ziemię i zachęcił miejscowych do budowy. Położone jest ono na wysokości 2.846 m n.p.m. Nawet, kiedy w Kathmandu jest piękna pogoda, w Lukli wieją silne wiatry, jest mgła, śnieg i oblodzenie, często zalegające chmury. Sam pas startowy o długości zaledwie 460 m i szerokości 20 m położony jest na 12% wzniesieniu. Pomaga to lądującym samolotom, ponieważ pas kończy się przed skalną ścianą i nachylenie pozwala wytracić szybkość lądujących samolotów. Początek pasa to 600 metrowa przepaść.

     Pasażerowie obserwujący z samolotu lądowanie doznają niesamowitych przeżyć i emocji. Wydaje się z początku, że pilot nie trafi na mikroskopijny pas. Potem zaś, że nieuchronnie rozbije się o skałę przy końcu pasa startowego. Po wylądowaniu ręce same składają się do oklasków, aby wynagrodzić w ten sposób odwagę pilotów.

     Po takim lądowaniu samo zdobycie Mount Everestu wydaje się dziecinną igraszką.

Z.W.