Twoje źródło informacji o ciekawych atrakcjach i wygodnych noclegach w Polsce.
Nowy samochód Toyoty, to bardzo futurystyczne, lecz piękne autko. Sylwetkę ma niespotykaną, ponieważ wiele części, które we wszystkich samochodach są ukryte, w Kikai są na widoku. Możemy więc zobaczyć zawieszenie z amortyzatorami i wahaczami, zbiornik paliwa, kolektory. Wszystko to jest doskonale pokazane i wręcz uwypuklone.
Wnętrze jest proste i wzorowane na samochodach wyścigowych. Zrezygnowano z elektroniki, a wszystkie zegary są analogowe. Pod nogami kierowcy znajdują się małe okienka, przez które kierujący pojazdem widzi koła, opony i zawieszenie. Fotel kierowcy mieści się pośrodku, a na tylnym siedzeniu są miejsca dla dwóch osób.
Złośliwcy żartują, że samochód ten wygląda jak amerykański hot-rod po tym, jak wpadł pomiędzy dwie ciężarówki. Jak zwykle każda nowość spotyka się z krytyką. A czy się przyjmie? No cóż, zobaczymy. Ja myślę bardziej praktycznie. Jak umyć taki samochód, w którym tak wiele części wystaje w różnych kierunkach?
Z.W.