Twoje źródło informacji o ciekawych atrakcjach i wygodnych noclegach w Polsce.
Jest to zwierzę, które większość swojego borsuczego życia spędza w norze. Właściwie nie w norze, tylko w jej komorze, bo nory borsuka są dosyć skomplikowane. Mają kilka krętych korytarzy, których wyjścia są dosyć oddalone od siebie, aby mógł sobie w razie czego bezpiecznie opuścić schronienie. W norze utrzymuje czystość, wszystkie nieczystości sprząta i usuwa na zewnątrz. Nawet potrzeby fizjologiczne załatwia do małych dołków, które my nazywamy latrynami.
W norze przebywa za dnia, bo noce poświęca na wyszukiwanie pożywienia. Również w norze spędza zimę. Śpi "jak borsuk", tracąc wiele kilogramów swojej wagi (spala nagromadzony tłuszcz). Wychodzi jednak od czasu do czasu, aby na coś zapolować, albo zwyczajnie się napić.
Borsuk jest wszystkożerny. Trudno tutaj wyliczać co je, bo je wszystko co mu wpadnie do pyska. Gustuje w mięsie, tym co biega, fruwa, pełza i pływa, jak i tym co już nigdy biegać nie będzie. Je owoce, nasiona, różne bulwy i trawę. Nie pogardzi też żabami i jaszczurkami, gniazdami os i trzmieli, oraz najróżniejszymi owadami. Niestety, czyni również spustoszenie w gospodarstwach, bo uwielbia jeść króliki, a nawet niczego się nie spodziewające koty.
Jego waga może nawet przekraczać 20 kilogramów. Są to więc zwierzęta nie takie malutkie. Ich naturalnymi wrogami są wilki i rysie. Nieraz zapoluje też na borsuki człowiek, szczególnie wtedy, kiedy podejrzewane są one o przenoszenie wścieklizny.
Na pewno widzieliście już kiedyś borsuki, jeśli jednak nie mieliście takiego szczęścia, możecie je sobie oglądnąć na poniższych fotografiach.
Z.W.