Urloplandia

Twoje źródło informacji o ciekawych atrakcjach i wygodnych noclegach w Polsce.

Drzewo kiełbasiane, kigelia afrykańska

świeży owoc kigelii w przekroju

Dobrze byłoby, gdyby były takie drzewa, na których rosłyby kiełbasy. Takie drzewo faktycznie istnieje. Popularnie nazywane jest drzewem kiełbasianym, ale oficjalnie to kigelia afrykańska. Nazywane jest tak, ponieważ jego owoce przypominają duże kiełbasy, zwisające na długich, 2 - 3-metrowych szypułach.

Drzewa kiełbasiane rosną głównie na południu kontynentu afrykańskiego i jako jedne z pierwszych, kwitną wczesną wiosną (od sierpnia do października). Drzewa są wiecznie zielone i mają piękne, czerwone kwiaty. Niestety, są to kwiaty jednej nocy. Otwierają się wieczorem, a opadają rano. Ich zapach nie jest przyjemny dla ludzi, zwabia zaś nietoperze żywiące się nektarem. Jest on również przysmakiem młodych koczkodanów i motyli Charaxes. W ten sposób kwiaty są zapylane.

Owoce są niejadalne dla ludzi, chociaż zwierzęta je spożywają. Roznoszą przy tym nasiona, których po prostu nie trawią. Ludzie korzystają tylko z dobrodziejstw owoców świeżych i suszonych, stosowanych jako lekarstwo. Mają one właściwości antybakteryjne. Pomagają na trudno gojące się rany i owrzodzenia oraz syfilis. Sok i ekstrakt z owoców i kory kigelii leczy raka skóry. W medycynie ludowej stosuje się go do leczenia ukąszeń jadowitych węży.

My, turyści musimy uważać, aby nie rozbijać namiotów pod drzewami kigelii, ponieważ upadający owoc, ważący do 10 kilogramów może nam wyrządzić taką krzywdę, że nie pomogą potem żadne ekstrakty z nich wykonane.

Z.W.

Ładuję stronę